Czerwona latarnia pokonała Ruch. Niespodzianka w I lidze

Czerwona latarnia pokonała Ruch. Niespodzianka w I lidze
Sebastian Sienkiewicz / pressfocus
Ruch Chorzów znów zgubił punkty. Tym razem podopieczni Waldemara Fornalika przegrali ze Zniczem Pruszków 1:2 (0:1).
Znicz objął prowadzenie już w 17. minucie. Pomogła w tym katastrofalna gra Ruchu, który po prostu podał piłkę rywalom. W efekcie Majewski otrzymał piłkę w polu karnym i podał górą do Bąka. Ten futbolówkę opanował, a następnie uderzył poza zasięgiem Gradeckiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
W dalszej części pierwszej połowy atakował wyłącznie Ruch, jednak gospodarzom zabrakło skuteczności. Posłali kilka uderzeń, ale bez większego zagrożenia dla Misztala.
Po zmianie stron pojawiły się kolejne gole, chociaż trzeba było na nie sporo poczekać. Im intensywniej padał śnieg, tym wolniej grali zawodnicy. W końcu jednak niemoc przełamał Bąk, który w 80. minucie doskoczył do odbitej piłki i skompletował dublet.
Ruch musiał wtedy zaatakować nieco odważniej. Energii i konkretów wystarczyło tylko jedną bramkę. W 86. minucie Jach nieszczęśliwie przeciął podanie rywala i trafił do siatki Znicza.
Ostatecznie pruszkowianie wygrali 2:1 (1:0) i awansowali na 16. miejsce w tabeli. Ruch pozostaje na ósmej lokacie, w niedzielę przegrał pierwszy raz od czterech meczów.
Jan - Piekutowski
Jan PiekutowskiDzisiaj · 14:00
Źródło: własne

Przeczytaj również