Czesław Michniewicz ma wsparcie w PZPN. Selekcjoner spotyka się z działaczami

Michniewicz w poniedziałek spotkał się z Kuleszą. Po ich rozmowie PZPN poinformował, że nie zdecydował się skorzystać z opcji przedłużenia umowy z selekcjonerem na dotychczasowych warunkach.

Nie oznacza to, że 52-latek na pewno wraz z końcem roku przestanie pracować z kadrą. Jego przyszłość nie jest jasna. Jak podał portal "Sport.pl", wszystko ma się wyjaśnić najpóźniej na początku przyszłego tygodnia.

Na razie Michniewicz kontynuuje spotkania z szefami PZPN. W środę rozmawiał z Kuleszą, ale też wiceprezesami związku Henrykiem Kulą, Maciejem Mateńko i Wojciechem Cyganem uraz sekretarzem generalnym Łukaszem Wachowskim.

W czwartek wciąż obecnego selekcjonera czeka spotkanie w jeszcze szerszym gronie. Pojawi się wówczas na posiedzeniu zarządu PZPN. Ma mówić i o tym, co było, i o tym, co będzie, czyli planie na eliminacje Euro 2024.

"Sport.pl" uważa, że Michniewicz może liczyć na poparcie zarządu. Nie oznacza to jednak, że na pewno utrzyma posadę.

W ostatnich dniach w mediach pojawiło się sporo nazwisk potencjalnych kandydatów do przejęcia polskiej kadry. W tym kontekście wymieniano Andrija Szewczenkę czy Nenada Bjelicę.