Czesław Michniewicz odpowiedział na krytykę Jana Tomaszewskiego. "Jak się złoży wszystko, co on mówi..."
Wybór Czesława Michniewicza na nowego selekcjonera reprezentacji Polski wzbudza dużą dyskusję. Ostro o decyzji Cezarego Kuleszy wypowiedział się między innymi Jan Tomaszewski. W rozmowie z Robertem Mazurkiem w "RMF FM" na słowa byłego bramkarza odpowiedział sam szkoleniowiec.
Popularny "Tomek" od lat znany jest z ciętego języka. W rozmowach z dziennikarzami niejednokrotnie krytykował Jerzego Brzęczka oraz Paulo Sousę. Teraz nie jest zadowolony z wyboru Czesława Michniewicza na nowego selekcjonera.
- Mój strój świadczy o tym, że dla mnie jest to czarny dzień polskiej piłki. Obawiam się - tu mam bardzo poważne obawy poparte pewnymi faktami - że międzynarodowa opinia publiczna skupi się na tych 711 telefonach i tych powiązaniach naszego selekcjonera z "Fryzjerem", niż na tym meczu, który będzie za 52 dni - powiedział Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".
Michniewicz nie ma zamiaru przejmować się tą i podobnymi opiniami. W "Rozmowie RMF", którą prowadził Robert Mazurek, skomentował słowa Tomaszewskiego w zdecydowanych słowach.
- Trudno. Jak się złoży wszystko to, co mówi Jan Tomaszewski od czasu, gdy zakończył karierę, to mówi dużo i nie zawsze - że tak powiem - dobrze - stwierdził Michniewicz.
- Życie pokazywało, że było coś innego. Ja nie chcę się odnosić do tego, co każdy powiedział. Ja chciałbym zamknąć ten temat. Nie zrobiłem nic złego - zapewnił.
Pierwszy mecz pod wodzą Czesława Michniewicza reprezentacja Polski rozegra 24 marca. Jak może wyglądać skład "Biało-Czerwonych" na to spotkanie? Obszernie analizujemy to TUTAJ.