Cztery gole w derbach Górnego Śląska! Zmiana na dnie Ekstraklasy

Mecz rozpoczął się fatalnie dla gospodarzy. Już w 9. minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Mateusz Kowalczyk.

Piast objął prowadzenie w 22. minucie. Po dalekim wrzucie z autu piłka trafiła do Igora Drapińskiego. Młodzieżowy reprezentant Polski strzałem bez przyjęcia pokonał Rafała Strączka.

Trzy minuty później padł drugi gol dla gości. W kierunku bramki uderzył Erik Jirka, a pechowo piłkę do własnej bramki skierował Lukas Klemenz.

GKS był blisko kontaktowego gola w 39. minucie, ale nieznacznie pomylił się Borja Galan. Piast jeszcze przed przerwą uderzył groźnym strzałem Hugo Vallejo. Znakomicie interweniował Rafał Strączek.

Po przerwie katowiczanie mieli problem z zagrożeniem bramce Piasta. Gospodarzy w 75. minucie pogrążył Jirka, który wykończył dogranie Giermana Barkowskijego.

GKS było stać tylko na strzelenie honorowego gola. W 90. minucie chwilę radości kibicom gospodarzy dał Klemenz.

Piast dzięki zwycięstwu przynajmniej do jutra opuścił ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Teraz jest siedemnasty z jednym punktem przewagi nad Bruk-Bet Termalicą, która w niedzielę zagra z Legią. GKS jest trzynasty.