"Cztery punkty niczego nie rozwiązują". Czesław Michniewicz z zimną krwią po pokonaniu Arabii

Polska rozegrała dziś bardzo dobre spotkanie. Bramki Piotra Zielińskiego i Roberta Lewandowskiego pozwoliły pokonać Arabię uskrzydloną wcześniejszym zwycięstwem z Argentyną.

- Cieszymy się bardzo, że sprawiliśmy tyle radości sobie i kibicom tutaj, ale także w kraju - zaczął Czesław Michniewicz, który skomentował także sytuację w grupie.

- Cztery punkty niczego nie rozwiązują, ale dziś cieszymy się ze zwycięstwa. Myślę, że dziś było dużo akcji, które chcieliśmy grać, chcieliśmy wykorzystać przestrzeń za plecami przeciwnika i to się udało - kontynuował selekcjoner.

Kluczowymi momentami meczu były wydarzenia z pierwszej połowy. Najpierw Zieliński otworzył wynik meczu, później Szczęsny obronił rzut karny.

- Szczęsny fantastycznie spisał się przy rzucie karnym, który z mojej perspektywy był miękki. Pierwsza bramka i obroniony karny wprowadziły nas w odpowiedni nastrój, czuć było moc w tej drużynie. Cieszę się, że udało nam się wygrać, bo to w pełni zasłużone zwycięstwo - dodał Michniewicz.

Polska z dorobkiem czterech punktów przewodzi grupie C. Więcej na temat sytuacji w naszej tabeli piszemy TUTAJ.