Dajcie im Aviomarin! Francuzi zakręcili Polakami [WIDEO]

Po przegranych z Gruzją (1:2) i Portugalią (0:5) we wtorkowe popołudnie Polacy grali o honor w ostatnim meczu fazy grupowej EURO U-21. Tym razem mierzyli się z Francuzami.

Stosunkowo szybko okazało się jednak, że Honor może być dla nich co najwyżej marką smartfonów. W 18. minucie rywale wyszli na prowadzenie po srogim błędzie Trelowskiego.

Po strzale z dystansu Cisse Trelowski interweniował, odbijając piłkę przed siebie, natomiast Zeze wbił ją do siatki z najbliższej odległości. Nie lepiej było minutę później.

Polacy pogubili się przy wznowieniu gry od środka, a Francuzi skrzętnie to wykorzystali. Po przechwycie i samotnym rajdzie z piłką Cisse pokonał Trelowskiego strzałem z dystansu.

Przeciwnicy powiedzieli ostatnie słowo przed przerwą w 29. minucie. Trelowski nie zdołał udanie interweniować po asyście Tchaouny oraz jeszcze jednym strzale z dystansu Cisse.

Wynik 0:3 sprawił, że do przerwy biało-czerwoni legitymowali się na EURO U-21 bilansem jednej bramki strzelonej i dziesięciu bramek straconych. Wątpliwe, że ktoś będzie gorszy.