Dawna gwiazda pozwała PSG. Nie chodzi o Mbappe

Dawniej Kheira Hamraoui była jedną z najlepszych zawodniczek świata. 35-letnia Francuzka przywdziewała trykoty Saint-Etienne, Olympique'u Lyon, Paris Saint-Germain oraz Barcelony.

Barwy ekipy "Les Parisiens" reprezentowała w latach 2012-2016 oraz 2021-2023. W tym drugim okresie padła ofiarą strasznego incydentu.

W listopadzie 2021 roku piłkarka padła ofiarą napaści ze strony zamaskowanych napastników. Dwaj mężczyźni pobili ją metalowym prętem, celując w nogi. Zawodniczka miała szczęście.

Na szczęście nie doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu. Zawiadomiła jednak policję, a w toku śledztwa na jaw wyszły szokujące fakty. O zlecenie ataku oskarżona została bowiem rywalizująca z Hamraoui o miejsce w podstawowym składzie Aminata Diallo.

Gdy wyszło to na jaw, Marie-Antoinette Katoto i Kadidiatou Diani zaczęły nękać Hamraoui. Zawodniczki miały odmawiać podawania jej piłki, a także przyczyniać się do wywieszania na trybunach obraźliwych haseł.

Po latach piłkarka zaczęła domagać się odszkodowania od PSG. Według AFP 35-letnia Francuzka żąda około trzech i pół miliona euro.

Na tę sumę składają się trzy miliony euro za mobbing, straty moralne i utrudnianie gry. Do tego dochodzi 300 tysięcy euro za brak odpowiedniej reakcji klubu i 173 tysiące euro za niezapewnienie bezpieczeństwa.

Władze "Les Parisiens" nie odpowiedziały na ten moment na wysunięte przez Hamraoui roszczenia. 35-letnia Francuzka gra teraz w Al-Hilal.