De Gea wspomina rok bez piłki. Tego brakowało mu w Manchesterze United

Doświadczony golkiper przez wiele lat bronił barw Manchesteru United. Z "Czerwonymi Diabłami" rozstał się po sezonie 2022/2023. Później przez ponad rok nie grał w żadnym klubie.

Sam bardzo dobrze wspomina jednak tamten okres. Nie żałuje także późniejszej decyzji o dołączeniu do Fiorentiny. We Włoszech gra i żyje mu się znakomicie.

- Gdy tylko przybyłem do Fiorentiny, poczułem się tu swobodnie. Nasz stadion jest niesamowity i miał duży wpływ na mój wybór. Ale to nie wszystko - dzięki personelowi i kolegom z drużyny czuję się tutaj jak w jednej wielkiej rodzinie - przyznał De Gea.

- Kibice są wyjątkowi, a ja uwielbiam oglądać, jak śpiewają. Florencja to miasto, które każdy chce odwiedzić. Jest małe, ale piękne, a jedzenie jest wyjątkowe - chwalił.

- To wszystko sprawiło, że chciałem tu zostać i spróbować zdobyć trofeum. W trakcie roku bez gry zrozumiałem, że można żyć bez piłki nożnej. To był jeden z najlepszych okresów mojego życia, bo w końcu miałem czas dla rodziny, czego brakowało mi w Manchesterze United - podkreślił.

- Cały czas jednak trenowałem i wiedziałem, że jestem gotowy. Chciałem wrócić do topowej ligi, a Włochy były moim marzeniem. Kiedy zadzwoniła Fiorentina, decyzja była prosta - zakończył.