Di Maria nie mógł powstrzymać łez. Koniec miał być zupełnie inny [WIDEO]

W niedzielę Sporting zmierzył się Benfiką Lizbona w finale Pucharu Portugalii. Regulaminowy czas gry zakończył się rezultatem remisowym 1:1.

Co ciekawe, Viktor Gyokeres i spółka wyrównali dopiero w doliczonym czasie gry. Ostatecznie do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka, która padła ich łupem.

Sporting pokonał przeciwników 3:1 i mógł cieszyć się z sukcesu. Gorycz porażki w finale musiał przełknąć m.in. Angel Di Maria.

Argentyńczyk znalazł się w kadrze przegranej Benfiki. Pojawił się na boisku w pierwszej połowie dogrywki, zmieniając Samuela Dahla.

Tuż po końcowym gwizdku Di Maria nie krył emocji. 37-latek zalał się łzami i był pocieszany przez kolegów z drużyny.

Na reakcję Argentyńczyka niewątpliwie wpłynął końcowy rezultat, jak i fakt, że minione spotkanie było jego ostatnim występem w barwach Benfiki. Weteran opuści klub jeszcze przed Klubowymi Mistrzostwami Świata.

Di Maria rozegrał w barwach Benfiki w sumie 211 spotkań, w których zdobył 47 bramek i zaliczył 53 asysty. W minionym sezonie pełnił rolę zmiennika. Razem z klubem zdobył mistrzostwo Portugalii.