Dlatego Bułka odszedł z Nicei. Francuski klub nie dotrzymał słowa

Bułka przeniósł się do saudyjskiego NEOM SC, choć miał także ofertę z Sunderlandu. Jean-Philippe Audoly podkreśla, że wybór Polaka był na rękę Nicei.

- Przyszłość pokaże, czy transfer do Arabii Saudyjskiej był błędem. Marcin nie otrzymał oferty z topowego klubu w Europie, chociaż gra w Premier League z Sunderlandem jest dla mnie atrakcyjniejsza niż wyjazd do Arabii Saudyjskiej. Rozumiem też, że transfer do angielskiego beniaminka mógł nie być dla niego ekscytującym wyzwaniem - powiedział Audoly.

- Dodałbym, że OGC Nice prawdopodobnie było chętne sprzedać go do Neom, ponieważ oferowali duże pieniądze za zaledwie roczny kontrakt. Nie jestem pewien, czy OGC Nice gdzie indziej otrzymałoby tyle samo - podkreślił.

Wcześniej golkiper nie zgodził się na podpisanie nowego kontraktu z Niceą. Francuski dziennikarz w rozmowie z WP Sportowe Fakty ujawnił, że klub nie dotrzymał obietnicy, którą złożono wcześniej golkiperowi.

- Ubiegły sezon był dla Marcina dość trudny, co niestety pomogło w akceptacji jego transferu wśród kibiców w Nicei. Pomimo bycia prawdziwym liderem zespołu, zdecydowanie spisał się gorzej niż w poprzednich latach - ocenił.

- Dodatkowo klubowi nie udało się dojść do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu: latem 2024 roku zarząd OGC Nice rzekomo obiecał mu ogromną podwyżkę, ale ostatecznie zaoferował mniej. Prawdopodobnie nie pomogło mu to skupić się na boisku i skłoniło go do jak najszybszego odejścia - zakończył.