Dlatego Fabiański wrócił do West Hamu. "Potrafi to zagwarantować"

Dlatego Fabiański wrócił do West Hamu. "Potrafi to zagwarantować"
Gareth Evans / pressfocus
Maciej - Pietrasik
Maciej Pietrasik11 Sep · 10:41
Łukasz Fabiański niespodziewanie wrócił do londyńskiego West Hamu. Łukasz Papuda, twórca podcastu Młotcast, na kanale Meczyki przeanalizował, co czeka Polaka w klubie.
Kilka miesięcy temu stołeczny zespół zdecydował się na rozstanie z Fabiańskim. W miejsce Polaka sprowadzono Madsa Hermansena, ale Duńczyk mocno rozczarował w pierwszych spotkaniach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Powrót Fabiańskiego to dobre rozwiązanie dla wszystkich. Łukasz ze względów rodzinnych bardzo chciał zostać w Londynie. Dla West Hamu to duże wzmocnienie, ponieważ klub ma spore problemy na bramce. Graham Potter chciał mieć młodszy skład, więc pozwolono odejść wszystkim piłkarzom powyżej 30. roku życia, którym wygasały umowy. Ale rozstanie z Fabiańskim okazało się pochopną decyzją - ocenił Łukasz Papuda.
- Między słupkami zostali Alphonse Areola, który już w poprzednich sezonach pokazał, że nie jest materiałem na jedynkę, a także sprowadzony z Leicester Mads Hermansen. Pierwsze dwa mecze Duńczyka po transferze były jednak fatalne - ocenił.
Papuda na kanale Meczyki przeanalizował, co czeka Fabiańskiego w najbliższych miesiącach. Wszystko wskazuje na to, że Polak będzie zmiennikiem Hermansena.
- Bramkarz był potrzebny West Hamowi, a wiemy, że Fabiański potrafi zagwarantować jakość. Mówi się, że Polak dołącza jako trzeci golkiper, ale ja uważam, że rywalizacja z Areolą będzie zacięta - stwierdził.
- Hermansen pewnie pozostanie pierwszym bramkarzem, bo klub wydał na niego pieniądze, to młody, przyszłościowy zawodnik. A Łukasz będzie za jego plecami - zakończył.

Oglądaj program na kanale Meczyki:

Przeczytaj również