Dlatego Krychowiak przeszedł do PSG. "Nawet nie negocjowałem"

Krychowiak w poniedziałek ogłosił zakończenie bogatej kariery. W reprezentacji Polski rozegrał 100 meczów. Grał m.in. w Sevilli, PSG czy Lokomotiwie Moskwa.

Transfer Krychowiaka do PSG dokonał się w trakcie EURO 2016. Na Parc des Princes przeniósł się po dwóch udanych sezonach w barwach Sevilli. Wziął go ze sobą przenoszący się w tym samym kierunku Unai Emery.

35-latek nie podbił Paryża. Spędził w nim tylko jeden sezon. Później był wypożyczany do West Bromwich i Lokomotiwu, a ostatecznie sprzedany do drugiego z tych klubów.

Krychowiak w Kanale Zero zarzekał się, że nie zdecydował się na transfer do PSG dla pieniędzy. Twierdzi, że nawet nie negocjował wysokości pensji.

- Pieniądze nigdy nie były dla mnie motywacją. Nigdy. Grałem w Sevilli przez dwa lata, osiągałem sukcesy, odszedł trener, przychodził nowy, było nowe rozdanie... Na papierze PSG było idealnym rozwiązaniem. Był tam mój poprzedni trener, kraj, który znamy, język, którym władam - tłumaczył Krychowiak w Kanale Zero.

- Bardzo szybko miałem szczęście współpracować z Andrzejem Szarmachem. On wbił mi do głowy, żebym nie martwił się o kasę. Mówił: "Idź na boisko, walcz, pracuj, a to pójdzie w parze". To poszło w parze, ale przejście do PSG nigdy nie było dla nie decyzją finansową. Dostałem ofertę i ją przyjąłem, nawet nie negocjowałem. To była duża kwota, ale traktowałem to jako kolejny krok w rozwoju. To był mój najwyższy poziom w karierze - dodał były reprezentant Polski.

Krzysztof Stanowski, który przeprowadził wywiad, pytał Krychowiaka, czy ten rozpatruje przejście do PSG jako błąd. Były piłkarz odpowiedział, że nie zmieniłby swojej decyzji.

- To był jedyny raz, kiedy byłem rezerwowym. To dla mnie nowe doświadczenie. Niczego nie chciałbym zmieniać - podsumował Krychowiak.