Dlatego Legia sprzedała Guala. Bobić zaskoczył
W trakcie letniego okienka transferowego Legia rozstała się z Markiem Gualem. Według Frediego Bobicia przesądziły kwestie pozasportowe.
Marc Gual grał w Legii przez dwa sezony. W tym czasie napastnik wystąpił w 99 meczach, zdobył 30 bramek, zanotował 15 asyst. Mimo tego stołeczni postanowili go sprzedać.
Głos w sprawie zabrał Fredi Bobić. Działacz "Wojskowych" wprost przyznał, że zawodnik nie miał odpowiedniej mentalności. To ona odgrywała kluczową rolę w podjęciu decyzji.
- Gual był królem strzelców w Jagiellonii, strzelał dla nas gole. Ale ile tytułów mistrzowskich zdobył w tym czasie? - rzucił Bobić w Kanale Sportowym.
- Mówimy też o charakterze i mentalności. U Marka te rzeczy stanowiły problem. Dlatego go sprzedaliśmy - dodał.
Nowym pracodawcą 29-latka zostało Rio Ave. W Portugalii ofensywny piłkarz radzi sobie fatalnie. Do tej pory uzbierał 11 spotkań i strzelił tylko jednego gola.
Napastnik podpisał umowę ważną do 30 czerwca 2028 roku. Legia zarobiła na Gualu 250 tysięcy euro.