Dlatego upadł transfer Liverpoolu. Kulisy wielkiego sprzeciwu

Dlatego upadł transfer Liverpoolu. Kulisy wielkiego sprzeciwu
IMAGO / pressfocus
Marc Guehi był o krok od opuszczenia Crystal Palace i dołączenia do Liverpoolu. Ostatecznie jednak "Orły" zablokowały transakcję. Portal The Athletic wyjaśnił jak i dlaczego do tego doszło.
Liverpool zamierzał ściągnąć jeszcze jednego obrońcę. "The Reds" chcieli kogoś bardziej doświadczonego niż Giovanni Leoni, którego sprowadzili z Parmy. Tym samym na szczycie listy życzeń mistrzów Anglii wylądował Marc Guehi z Crystal Palace.
Dalsza część tekstu pod wideo
Klub z Anfield był zainteresowany usługami stopera od kilku miesięcy. Na złożenie oficjalnej oferty zdecydował się jednak dopiero pod koniec sierpnia. Zaproponował wtedy 35 milionów funtów oraz procent od kolejnego transferu.
Była to kwota nieco niższa niż londyńczycy oczekiwali - według najnowszych ustaleń myśleli o 45 mln - oraz dwukrotnie niższa niż ta, której "Orły" chciały minionego lata. Liverpool nie zamierzał płacić więcej, ponieważ kontrakt Guehiego obowiązuje tylko do 30 czerwca 2026 roku, a piłkarz nie zamierza go przedłużać.
Sytuacja z umową Anglika spowodowała, że włodarze Crystal Palace zamierzali zgodzić się na ofertę "The Reds". Podczas Deadline Day pojawiły się nawet informacje, że Guehi otrzymał pozwolenie na testy medyczne w nowym klubie. Tak się jednak nie stało.
Głównym powodem zwrotu akcji była bezkompromisowa postawa Olivera Glasnera. Trener, odpowiedzialny za ostatnie sukcesy londyńczyków, nie zgodził się na odejście kapitana bez wcześniejszego sformalizowania transferu następcy. Na to zaś Crystal Palace nie miało czasu.
Sytuacja w stolicy zrobiła się nerwowa. Guehi chciał odejść, szefostwo "Orłów" zamierzało go sprzedać, aby wykorzystać ostatnią ku temu okazję, a z drugiej strony Glasner powtarzał, że na taką transakcję się nie zgadza. Ostatecznie to Austriak triumfował.
Ujawniono, że klub myślał o kilku innych zawodnikach - między innymi Joe Gomezie z Liverpoolu i Manuelu Akanjim z Manchesteru City - jednak takie ruchy nie zostały sformalizowane. Tym samym działacze przychylili się do prośby szkoleniowca, transfer zablokowano. 25-latek wciąż będzie grał dla Crystal Palace.
Wydaje się, że Guehi zostanie w obecnej drużynie do końca bieżącego sezonu. Następnie zaś będzie mógł zmienić zespół jako wolny zawodnik, co z oczywistych względów zamierzają wykorzystać "The Reds". Łączny bilans 25-latka w ekipie "Orłów" to 161 meczów, dziewięć trafień i cztery asysty.

Przeczytaj również