Dlatego Zieliński odrzucił Saudyjczyków. Polak wszystko wyjaśnił

Już rok temu głośno było o możliwym odejściu Zielińskiego z Napoli. Po ówczesnego mistrza Włoch zgłosili się włodarze z Bliskiego Wschodu.

Ostatecznie reprezentant Polski postanowił odrzucić lukratywną propozycję z Arabii. Otwarcie przyznał bowiem, że pieniądze nie są decydującym czynnikiem w jego karierze.

Pomocnik postanowił zmienić klub, pozostając we Włoszech. Po wygaśnięciu umowy z Napoli na zasadzie wolnego transferu przeniósł się do Interu.

- Dlaczego wybrałem Inter? Miałem inne możliwości z Włoch i z zagranicznych klubów. Ale patrząc na jakość zawodników Interu, sposób ułożenia ich przez Simone Inzaghiego, uznałem, że to dla mnie właściwe miejsce. Wybrałem projekt, nie mając wielkich wątpliwości - podkreślił Zieliński na łamach dziennika La Gazzetta dello Sport.

- Wcześniej miałem propozycję z Arabii Saudyjskich, myślałem o niej przez dzień lub dwa. W grę wchodziły duże kwoty, ale bardziej od pieniędzy interesuje mnie moje życie. Zdecydowałem się zostać z rodziną w Neapolu. Teraz nie mogę doczekać się gry na San Siro. Strzeliłem już tam gola w niebieskiej koszulce, teraz chcę to zrobić w czarno-niebieskiej - dodał.

Zieliński dotychczas rozegrał 363 spotkania na poziomie Serie A. Zanotował w nich 42 bramki i 49 asyst.

18 sierpnia Polak powinien zanotować oficjalny debiut w Interze. W pierwszej kolejce Serie A "Nerazzurri" zmierzą się na wyjeździe z Genoą.