Dlatego Zieliński zszedł z boiska. Trener Interu mówił o problemie
Piotr Zieliński szybko opuścił boisko w meczu Interu z Atletico w Lidze Mistrzów. Powód zdradził trener mediolańczyków Christian Chivu.
Zieliński środowe spotkanie rozpoczął w podstawowym sadzie. W 54. minucie strzelił gola, dzięki któremu Inter doprowadził do remisu 1:1. Niedługo później Polak opuścił boisko, a jego drużyna ostatecznie przegrała 1:2.
Wczesna zmiana Zielińskiego została przyjęta ze zdziwieniem, bo Polak rozgrywał dobry mecz. Chivu przekonywał jednak, że jego decyzja nie była podytkowana kwestiami sportowymi.
- Zieliński miał mały problem z udem. Powiedział mi, że może rozegrać jeszcze maksymalnie pięć minut - powiedział Chivu.
Dolegliwości reprezentanta Polski raczej nie są zbyt poważne. Zieliński nie poruszał tego tematu w swoich wypowiedziach. Deklarował, że koncentruje się na zbliżającym się meczu z Pisą.
- Potrzebujemy energii, bo gramy już za cztery dni. Takie mecze, jak ten z Pisą, nigdy nie są łatwe. Musimy wygrać - przekonywał Polak.
Inter potrzebuje trzech punktów, bo przegrał dwa ostatnie prestiżowe mecze. Przed spotkaniem z Atletico uległ też Milanowi. W lidze jest czwarty.