Dominacja Zielińskiego i spółki w LM. Co nawywijał bramkarz rywali? [WIDEO]

Przed pierwszym gwizdkiem wtorkowego spotkania w roli ogromnego faworyta do zwycięstwa stawiano Inter Mediolan. Te prognozy szybko okazały się trafne.

W 30. minucie piłkarze Cristiana Chivu otrzymali prezent od bramkarza rywali, Jindricha Stanka. Golkiper zbyt lekko poddał do kolegi z drużyny. Piłkę natychmiastowo przejął Lautaro Martinez, który nie przepuścił okazji i wpisał się na listę strzelców.

Chwilę później "Nerazzurri" wyprowadzili drugi cios. Już w 34. minucie zdobyli bramkę na 2:0. Autorem trafienia był Denzel Dumfries, który znalazł się w odpowiednim czasie i miejscu po akcji Francesco Acerbiego i podaniu Marcusa Thurama.

W drugiej odsłonie Inter nie zamierzał zdejmować nogi z gazu. Ich presja stosunkowo szybko przyniosła efekty. W 67. minucie Alessandro Bastoni posłał dośrodkowanie w kierunku Martineza, który trafił do siatki, kompletując dublet.

W trakcie spotkania nie padło już więcej bramek. "Nerazzurri" rozgromili na Stadio Giuseppe Meazza czeską Slavię Praga 3:0.

We wtorkowym meczu wystąpił Piotr Zieliński. Polak zaprezentował niewyróżniającą się dyspozycję i w 67. minucie został zmieniony przez Nicolo Barellę.

Zawodnicy Chivu są niepokonani w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W poprzednim meczu wygrali z Ajaksem Amsterdam 2:0.