Donald Trump ułaskawił byłego właściciela Tottenhamu

W 2024 roku Joe Lewis przyznał się do winy w sprawie handlu poufnymi informacjami (doradzanie znajomym w sprawie zakupu akcji, których cena miała wkrótce wzrosnąć). Został wówczas skazany na grzywnę w wysokości pięciu milionów dolarów. Nie mógł również podróżować do USA.

Teraz się to zmieni. 88-latek został ułaskawiony przez Donalda Trumpa. Według The Athletic prezydent Stanów Zjednoczonych podjął taką decyzję w związku z podeszłym wiekiem Lewisa oraz brakiem czerpania osobistych korzyści związanych ze wspomnianymi informacjami. Teraz miliarder zamierza wrócić na Florydę, aby spotkać się z rodziną.

Lewis nie jest pierwszym przedstawicielem świata sportu, którego Trump ułaskawił po powrocie do władzy. Wcześniej zrehabilitowany został baseballista Darryl Strawberry.

Przypomnijmy, że Lewis był właścicielem Tottenhamu i do października 2022 roku pełnił ważną funkcję w klubie. Obecnie zaś firma ENIC, której jest założycielem, kontroluje ponad 87% udziałów w "Spurs". 70% z tego należy do funduszu powierniczego rodziny Lewisów.

The Athletic konkluduje, że ułaskawienie rezydującego na Bahamach miliardera nie wpłynie na zarządzanie zespołem z Premier League. Z całej rodziny Lewisa największy wpływ na faktyczne losy Tottenhamu wciąż będzie miała córka Vivienne.