27-latek wygrał Ligę Europy i zakończył karierę. Niebywałe, co teraz chce robić

W ubiegłym sezonie Tottenham sięgnął po pierwsze trofeum od kilkunastu lat. "Koguty" triumfowały po zwycięstwie w finale Ligi Europy z Manchesterem United 1:0.

Wśród nagrodzonych piłkarzy znalazł się m.in. trzeci bramkarz, Alfie Whiteman. Anglik nie rozegrał podczas turnieju ani jednej minuty, jednak razem z zespołem wzniósł puchar.

27-latek, będący wychowankiem londyńskiej drużyny, zajmował niskie miejsce w hierarchii. Przez kilka sezonów rozegrał zaledwie jedno spotkanie w pierwszej drużynie.

Whiteman dostał więcej minut podczas dwóch lat wypożyczenia do szwedzkiego Degerfors. Na Półwyspie Skandynawskim zaliczył łącznie 34 występy.

Anglik powiedział w końcu "dość". Po zakończeniu minionego sezonu rozstał się z Tottenhamem. Po kilku miesiącach bezrobocia zdecydował się odwiesić piłkarskie buty na kołek. W czwartek ogłosił przejście na sportową emeryturę.

27-latek wyznał, że piłkarska kariera nie dawała mu szczęścia. Teraz chce poświęcić się zupełnie innej branży. Zamierza postawić pierwsze kroki jako reżyser i fotograf.