Doświadczony napastnik chciałby zagrać w Realu Madryt. "Mógłbym za darmo być zmiennikiem Benzemy"

Llorente to niezwykle utytułowany zawodnik. W trakcie kariery wraz z reprezentacją Hiszpanii sięgał po mistrzostwo Europy i mistrzostwo świata.

W karierze klubowej napastnik trzykrotnie zostawał mistrzem Włoch w barwach Juventusu. Aktualnie doświadczony snajper pozostaje zawodnikiem bez klubu. Ostatnim zespołem napastnika był Eibar. Od 1 lipca Hiszpan bezskutecznie szuka nowego pracodawcy.

- Nie wiem, co przyniesie przyszłość, ale chciałbym dalej grać, jeszcze nie myślę o końcu kariery. Wciąż trenuję, szukam czegoś ekscytującego, a jeśli nie znajdę tego na boisku, poszukam, czegoś innego, co mnie zajmie - przyznał Llorente.

37-latek został zapytany o wymarzony klub, w którym nigdy nie zagrał. Bez wahania wskazał na Real Madryt.

- Kiedy Real chciał mnie pozyskać, Athletic nie pozwolił na odejście. A włodarze z Madrytu nie chcieli płacić klauzuli odstępnego. Chciałbym zagrać dla "Los Blancos", w tej chwili to najlepsza drużyna na świecie - zdradził Llorente.

- Czy zgodziłbym się, jeśli Ancelotti zadzwoniłby do mnie i spytał, czy mógłbym za darmo być zmiennikiem Benzemy? Oczywiście, że tak - dodał 37-latek.

Aktualnie w składzie Realu brakuje jakościowego zmiennika dla Benzemy. Członkiem drużyny z Santiago Bernabeu nadal pozostaje Mariano Diaz, jednak nie jest on zaufanym człowiekiem Carlo Ancelottiego. W ostatnich tygodniach trener pod nieobecność Benzemy wolał wystawiać na pozycji numer 9 Rodrygo lub Edena Hazarda.