Drama w Rakowie. Lider drużyny uderzył w klub

Ivi Lopez skomentował przenosiny Leonardo Rochy z Rakowa Częstochowa do Zagłębia Lubin. Lider zespołu nie gryzł się w język.
Leonardo Rocha przeniósł się do Rakowa Częstochowa ostatniej zimy. "Medaliki" zapłaciły za napastnika Radomiakowi Radom aż 700 tysięcy euro. Ten nie przekonał jednak do siebie Marka Papszuna.
Kilka dni temu stało się jasne, że snajper opuści klub. Po pozyskaniu Imada Rondicia Portugalczyka nie zgłoszono do Ligi Konferencji. W końcu w poniedziałek 28-latek przeniósł się do Zagłębia Lubin.
Rocha został wypożyczony do "Miedziowych" na rok, a w umowie między klubami znalazła się opcja wykupu. Tego ruchu nie jest w stanie zrozumieć Ivi Lopez.
31-letni Hiszpan w ostrych słowach skomentował odejście klubowego kolegi w mediach społecznościowych. Nie omieszkał przy tym wbić szpilki w swoją ekipę.
- Bracie, jak bardzo będę za tobą tęsknić. Byliśmy razem krótko, ale zawsze będziemy razem. Dzięki za wszystko, bracie. Czego nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem, to jak można podejmować tak złe decyzje i że nie pozwolili ci na radość i odnosić sukcesów w tej drużynie. Z tak wspaniałym napastnikiem, jakim jesteś. Próbowałeś dać z siebie wszystko, ale ci nie pozwolili. Przez te kilka minut, kiedy pozwolili nam grać razem, przynajmniej się tym cieszyliśmy. Teraz czas, abyś cieszył się tym sportem i uszczęśliwił kolejną rzeszę fanów. Kocham cię, bracie - napisał.
Wpis szybko zyskał popularność wśród kibiców Rakowa. Jak dotychczas klub nie podjął w tej sprawie żadnej reakcji. Lopez pozostaje związany z "Medalikami" do 2026 roku, gra w klubie od pięciu lat.