Dramat gwiazdy Interu. Klub musi reagować

Holender od sierpnia 2021 roku występuje w Mediolanie. W barwach "Nerazzurrich" rozegrał już 194 mecze, notując w nich 25 bramek i 26 asyst.

9 listopada prawy wahadłowy po raz ostatni pojawił się na murawie. Niedługo potem pojechał na zgrupowanie reprezentacji, po czym wrócił do klubu z kontuzją kostki. Wstępne diagnozy sugerowały, że może wrócić do gry pod koniec roku.

Leczenie zachowawcze okazało się jednak niewystarczające. We wtorek Dumfries musiał poddać się operacji stawu skokowego. Szacuje się, że jego powrót na murawę nastąpi dopiero w okolicach marca.

Absencja Holendra jest oczywiście sporym osłabieniem mediolańczyków. W ostatnich tygodniach Cristian Chivu musiał wystawiać na prawej flance Luiza Henrique lub Carlosa Augusto, którzy nie zawsze prezentują topowy poziom.

La Gazzetta dello Sport poinformowała, że włodarze Interu postanowili zareagować na dłuższą pauzę Dumfriesa. W zimowym okienku klub planuje sprowadzić prawego obrońcę o inklinacjach ofensywnych.

Aktualnie podopieczni Chivu przygotowują się do Superpucharu Włoch. W piątek zagrają z Bologną w półfinale rozgrywek.