Dramatyczne wydarzenia po meczu PSG. Zaatakowano autokar, mogło dojść do tragedii [ZDJĘCIE]

Paris Saint-Germain zanotowało sensacyjną wpadkę w meczu 19. kolejki Ligue 1. Zespół Luisa Enrique zremisował przed własną publicznością ze Stade Brest (2:2).

Pierwsza połowa tego spotkania należała jednak do ekipy z Paryża. W 38. minucie wynik otworzył Marco Asensio. Kilka chwil później na 2:0 podwyższył Randal Kolo Muani.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony do głosu zaczęli dochodzić rywale. Bramką kontaktową popisał się Mahdi Camara. Bohaterem Stade Brest został z kolei Mathias Pereira Lage. Francuz umieścił piłkę w siatce po uderzeniu "krzyżakiem", co opisywaliśmy TUTAJ.

Sensacyjna wpadka mistrza Francji nie obyła się bez skandalicznych konsekwencji. Już po zakończeniu meczu rozwścieczeni fani PSG zaatakowali autokar przewożący kibiców Stade Brest. W stronę pojazdu poleciały kamienie oraz kostka brukowa, którymi wybito szyby.

Na opublikowanych w mediach społecznościowych zdjęciach widać, jak duże szkody wyrządzili kibice francuskiego giganta. Żaden z pasażerów nie doznał jednak obrażeń.

Sytuacja, do której doszło w niedzielę, nie była pierwszą w tym sezonie. W listopadzie miał miejsce podobny incydent. Kibice z Brestu zostali zaatakowani przed meczem z Montpellier.

Sensacyjna wpadka PSG nie doprowadziła do większych zmian w tabeli Ligue 1. Zespół prowadzony przez Luisa Enrique wciąż znajduje się na szczycie. Jego przewaga nad drugą Niceą wynosi obecnie sześć punktów. Stade Brest jest natomiast trzecie.