Duża zmiana w kadrze. Urban podjął decyzję, piłkarze się ucieszą

W ostatnim czasie kadra selekcjonerzy przyzwyczaili kibiców do gry trójką środkowych obrońców i wahadłowymi. Takie ustawienie wprowadził jeszcze Paulo Sousa.

Michał Probierz także konsekwentnie stawiał na grę trójką z tyłu. Za kadencji Jana Urbana ma być inaczej, o czym na Kanale Sportowym mówił Mateusz Borek.

- Na pewno reprezentacja Polski będzie grać w ustawieniu bazowym 4-4-2. Dyskusje na temat ustawienia i taktyki były dużą częścią dyskusji prezesa i jego współpracowników z kandydatami na selekcjonera reprezentacji Polski - powiedział Borek.

Z decyzji nowego selekcjonera powinni być zadowoleni niektórzy piłkarze. Wrócą bowiem do pozycji, na których grają na co dzień w swoich klubach.

- Może się dzisiaj uśmiechnąć Matty Cash, bo będzie grał na swojej pozycji prawego obrońcy. Pewnie się może uśmiechnąć Jakub Kiwior, który będzie mógł zagrać na pozycji pół-lewego stopera - stwierdził dziennikarz.

- Być może Jan Urban ma już swoją koncepcję personalną na piekielnie trudny mecz z Holandią w Rotterdamie - zakończył. Wspomniane spotkanie zaplanowano na 4 września. Będzie to debiut Urbana w roli selekcjonera.