Dwa warunki Arkadiusza Milika przed transferem z SSC Napoli. Nowy klub musi je spełnić, aby sprowadzić Polaka

Saga transferowa z udziałem Arkadiusza Milika trwa już od miesięcy. Latem Polak łączony był z wieloma klubami, lecz ostatecznie został w Napoli, gdzie kolejne mecze ogląda jedynie z trybun.

Zmiana barw zimą wydaje się konieczna, jeśli napastnik chce myśleć o grze na przyszłorocznych mistrzostwach Europy. "Azzurri" także chętnie sprzedadzą snajpera, bo będzie to dla nich ostatnia szansa na zarobienie na nim jakichkolwiek pieniędzy.

"La Gazzetta dello Sport" informuje o głównych warunkach, jakie przed nowym pracodawcą stawia Milik. Pierwszy z nich dotyczy finansów. Polak chce zarabiać minimum cztery miliony euro rocznie i nie zgodzi się na niższą pensję.

Drugą kwestią są ambicje sportowe 26-latka. Przyjmie on ofertę jedynie od drużyny, która rywalizuje w Lidze Mistrzów lub ma realne szanse na kwalifikację do Champions League. Odpadają więc kluby pokroju Fiorentiny, o której zakusach mówiło się latem.

Aurelio de Laurentiis również nie zamierza odpuszczać i chce zarobić na Miliku jak najwięcej. Według dziennikarzy właściciel Napoli nie zaakceptuje oferty niższej niż 20 milionów euro.

Być może w grę wchodzić będzie również wymiana zawodników. "La Gazzetta dello Sport" informuje, iż sprowadzenie Milika coraz bardziej rozważają dwa zespoły z San Siro - Milan oraz Inter.