Dyrektor finansowy Barcelony nie wyklucza, że ktoś wpłaci klauzulę odstępnego za Messiego. To byłby rekordowy transfer!

Włodarze katalońskiego klubu doprowadzili do tego, że w kontrakcie reprezentanta Argentyny z "Blaugraną" została zawarta klauzula odstępnego, którą zainteresowany pozyskaniem napastnika klub musiałby zapłacić ok. 625 milionów funtów.

Zdaniem Pancho Schroder, jest to bardzo mało prawdopodobne w najbliższym czasie, ale nie wyklucza on takiej sytuacji, co pokazał transfer Neymara do Paris Saint-Germain. - Stworzyliśmy klauzulę, która naszym zdaniem wystarczy, aby Messi przeszedł na emeryturę w FC Barcelonie. Trzeba jednak pamiętać, że wszystko jest możliwe, a jeszcze rok temu myśleliśmy, że klauzula Neymara była również wystarczająco dobra, aby zatrzymać go na Camp Nou - skomentował Schroder.

Messi jest wychowankiem "Dumy Katalonii" i w jej barwach nieprzerwanie występuje od 2004 roku.