Dyrektor Napoli o Arkadiuszu Miliku: Chciałoby go wiele klubów

Milik od początku sezonu nie gra w Napoli. Po tym, jak dążył do zmiany pracodawcy, we własnym klubie został odstawiony na boczny tor. Nie zgłoszono go nawet do rozgrywek.

Kontrakt 26-latka wygasa w połowie przyszłego roku. Mimo tego oczekiwania finansowe Napoli wciąż są znaczne. Klub Polaka chciałby zarobić na jego sprzedaży 15-18 mln euro.

Milik od dłuższego czasu jest łączony m.in. z Juventusem, Romą czy Evertonem. Na razie konkretów w sprawie jego przyszłości jednak nie ma.

- Mamy napastnika, którego chciałoby wiele klubów, więc poczekamy i zobaczymy, co się stanie. Milik chce odejść i grać, żeby być gotowym na mistrzostwa Europy - powiedział Giuntoli.

- W styczniu raczej nikogo nie kupimy. Nasz skład jest kompletny, ale ktoś może odejść. Milik i Fernando Llorente? Tak może być - dodał dyrektor Napoli.

Reprezentant Polski trafił do Napoli po EURO 2016 roku. Włoski klub zapłacił wtedy za niego 32 mln euro.