Dyrektor sportowy Augsburga komplementuje Rafała Gikiewicza. "Jest naszym nowym liderem"

Jeszcze przed zakończeniem sezonu 2019/2020 Rafał Gikiewicz ogłosił oficjalnie, że nie przedłuży umowy z Unionem Berlin. Później Polak podpisał kontrakt z Augsburgiem. Okazało się to dobrą decyzją.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z Rafała. W pierwszych meczach zagrał dokładnie tak, jak oczekiwaliśmy. Zachował czyste konto w trzech z pięciu naszych dotychczasowych spotkań, straciliśmy w nich tylko trzy gole - powiedział Stefan Reuter, dyrektor sportowy Augsurga.

W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" działacz przyznał, że już od jakiegoś czasu miał na oku polskiego golkipera. Nie martwi go fakt, że bramkarz lada dzień skończy już 33 lata.

- Mieliśmy go na oku już od pewnego czasu. Za nim bardzo dobry okres w Unionie Berlin. Po zeszłym sezonie wiedzieliśmy, że chcemy nowej hierarchii w naszej drużynie. A Gikiewicz jest bardzo doświadczonym piłkarzem i naszym nowym liderem. Dla bramkarzy wiek to nie problem, wielu z nich gra na dobrym poziomie jeszcze długo po trzydziestce - dodał.

W poprzednim sezonie numerem jeden między słupkami Ausgburga był Tomas Koubek. Teraz Czech jest jedynie rezerwowym. Reuter nie zamierza go jednak skreślać.

- Koubek miał trudny początek. Podpisał kontrakt kilka dni przed startem sezonu, a zwłaszcza w defensywie niewielu zawodników przychodzi pod koniec okna transferowego. Potrzebował więc trochę czasu, by zgrać się z zespołem - zakończył.