Działacz PSG zaczepił Yamala. Oto jego faworyt do Złotej Piłki

W najbliższy poniedziałek w paryskim Theatre du Chatelet odbędzie się tegoroczna gala Złotej Piłki. Faworytów jest wielu. Wymienia się wśród nich Ousmane'a Dembele, Raphinhę czy Lamine Yamala.

W rozmowie z RMC Sport przewidywaniami dotyczącymi triumfatora plebiscytu podzielił się Luis Campos. Dyrektor sportowy Paris Saint-Germain nie miał żadnych wątpliwości, kto powinien zwyciężyć.

- Ousmane Dembele strzelił 35 goli i zaliczył 16 asyst. Został najlepszym piłkarzem Ligi Mistrzów, najlepszym piłkarzem krajowych rozgrywek. Skończył jako król strzelców w swojej lidze. Wygrał wszystko. Gdyby nazywał się Leo Messi czy Cristiano Ronaldo, nie byłoby miejsca do dyskusji - przyznał.

- Jeśli nie zdobędzie Złotej Piłki, to dlatego, że ludzie, którzy głosowali, nie mają wystarczających kompetencji do głosowania na Złotą Piłkę. Ponieważ jego statystyki i wszystko, co wygrał, czynią go bardzo mocnym. Moim zdaniem Dembélé zasługuje na Złotą Piłkę, dla mnie nie ma dyskusji - ocenił.

Campos zaczepił też Lamine Yamala. Uwypuklił, że nagroda jest przyznawana za to, jakim piłkarzem było się w ubiegłym sezonie, a nie za to, jakim piłkarzem ma szansę się zostać w kolejnych latach.

- Mówimy o bardzo konkretnej kampanii. Osiągnięcia były decydujące przy wszystkich poprzednich latach, a co wygrał Yamal? Ligę hiszpańską - rzucił Campos, nie pozostawiając złudzeń gwiazdorowi.

Campos zapowiedział również, że Paris Saint-Germain to jego ostatni projekt przed przejściem na emeryturę. Nie zamierza podejmować już pracy w kolejnych klubach.