Dziwna sytuacja w meczu FC Porto. Sędzia zmienił decyzję po rozmowie przez telefon [WIDEO]

W niedzielę został rozegrany kolejny w tym sezonie mecz z udziałem FC Porto. Wielokrotny mistrz Portugalii mierzył się na własnym obiekcie z Aroucą. Finalnie padł remis 1:1.

Wynik spotkania mógł zostać otwarty już w 12. minucie. Na listę strzelców wpisał się Mehdi Taremi, jednak trafienie reprezentanta Iranu zostało nieuznane z powodu pozycji spalonej.

Na pierwsze w tym starciu bramki było, więc trzeba czekać aż do drugiej odsłony. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście. Po stronie przyjezdnych trafił Cristo. W wyniku ogromnego zamieszania sędzia prowadzący to spotkanie zdecydował się doliczyć aż 15 minut. Na kilka chwil przed ostatnim gwizdkiem poskutkowało to wyrównującą bramką dla FC Porto. Bohaterem zespołu został Evanilson.

Po zakończeniu starcia głośno zrobiło się o decyzji arbitra. Podczas jednej z akcji na murawę runął Mehdi Taremi. Sędzia tego pojedynku początkowo wskazał na rzut karny. Interwencja VAR sprawiła jednak, że podjętą wcześniej decyzję cofnął, przyznając piłkę rywalom.

Ze względu na kłopoty z komunikacją decyzja o odwołaniu jedenastki zapadła w bardzo nietypowych okolicznościach. Zaraz po podejściu do monitora sędzia otrzymał telefon, przez który rozmawiał z arbitrami znajdującymi się w wozie VAR. Miało to związek z problemami technicznymi.

Po dłuższej naradzie pozbawił FC Porto wcześniej przyznanego rzutu karnego. Niezadowolenia tym faktem nie krył trener Victor Bruno, który w starciu z Aroucą zastąpił zawieszonego Sergio Conceicao.

- Nie chcę nikogo urazić, ale myślę, że to, co się ostatecznie wydarzyło, było karykaturą tego, czym był futbol w Portugalii w ostatnim czasie. Nie zgadzam się z tym, nie sądzę, aby była to właściwa droga. Niezależnie od tego, czy była to dobra decyzja, czy też nie. Jeśli chcemy uczynić naszą piłkę bardziej wiarygodną i bardziej promowaną za granicą, musimy coś zmienić - powiedział po meczu Victor Bruno.

Strata punktów w pojedynku z Aroucą sprawiła, że FC Porto nie zdołało utrzymać pozycji lidera. Po rozegraniu czterech spotkań ma na swoim koncie 10 punktów. Na szczycie znajduje się Boavista, która może się pochwalić identycznym dorobkiem.