Egzotyczna oferta dla Czesława Michniewicza. Były trener Legii Warszawa już zadecydował

Czesław Michniewicz udzielił wywiadu rosyjskiemu serwisowi "MatchTV". Były trener Legii zdradził, że otrzymał niedawno ofertę pracy w egzotycznym miejscu.
Michniewicz, który kilka tygodni temu został zwolniony ze stanowiska trenera Legii, potwierdził, że wzbudza zainteresowanie na rynku trenerskim. Zdradził, że otrzymał oferty z Cypru oraz egzotycznej dla nas Dominikany.
- Odmówiłem tych propozycji. Byłbym za to zainteresowany sprawdzeniem się w futbolu rosyjskim. Praca w Rosji to moje marzenie. Mówię po rosyjsku, rozumiem Rosjan i ich mentalność, jako dziecko każde lato spędzałem na Białorusi - powiedział doświadczony trener.
Były opiekun "Wojskowych" odniósł się także do powodów swojego odejścia ze stołecznego klubu. Wskazał, co jego zdaniem wpłynęło na słabą postawę Legii w tym sezonie.
- Nie mieliśmy wystarczającej liczby zawodników, nie było czasu na odpowiedni trening. (...) Do tego doszły kontuzje wpływające na jakość składu - stwierdził.
Michniewicz powiedział także, że rozstał się z klubem w przyjacielskich stosunkach.
- Jak się dowiedziałem o zwolnieniu? Po meczu z Piastem Gliwice spotkałem się prezesem, który poinformował mnie o swojej decyzji. Chciał dać drużynie nowy impuls. Rozstaliśmy się w dobrych stosunkach, podaliśmy sobie ręce - zapewnił.
Eks-selekcjoner kadry do lat 21 zdradził też, kogo "zabrałby" ze sobą, gdyby przyszło mu pracować w lidze rosyjskiej. Wskazał dwóch graczy: Mateusza Wieteskę oraz Mateusza Bogusza, dziś piłkarza hiszpańskiej Ibizy.
Na koniec wywiadu Michniewicz zabrał głos ws. Złotej Piłki dla Leo Messiego. Polski trener uważa, że nagrodę powinien otrzymać Robert Lewandowski.
- To trofeum powinno trafić w ręce Roberta. Nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek będzie tak blisko Złotej Piłki. Jeśli nie zagra na mundialu, to automatycznie wypadnie z grona kandydatów do przyszłorocznej nagrody - skwitował.