Ekspert oszalał na punkcie Polaka. "Strzał w dziesiątkę"

W niedzielę Nicola Zalewski dał koncert we włoskiej ekstraklasie. Zawodnik Atalanty w spotkaniu z Lecce zdobył bramkę i dorzucił asystę. Jego ekipa wygrała 4:1.

Polak strzelił tym samym pierwszego gola, a także zaliczył pierwsze kluczowe podanie w tych rozgrywkach Serie A. Nie umknęło to uwadze włoskich dziennikarzy.

Zaraz po ostatnim gwizdku media wysoko oceniły jego grę, o czym pisaliśmy TUTAJ. Teraz opinię o piłkarzu wydał Franco Piantanida. Dziennikarz stwierdził, że Inter może żałować oddania zawodnika.

- Polak był najlepszy w Atalancie. To strzał w dziesiątkę dla tego klubu. Ma także to, czego brakuje Interowi - wyznał redaktor Sport Mediaset.

- Zalewski asystował, trafił w poprzeczkę, pokazywał drybling oraz tempo. Czyli dokładnie to, czego brakuje "Nerazzurrim" - uznał Piantanida.

Teraz Zalewski będzie miał szansę sprawdzić się na tle bardziej wymagającego oponenta. W środę "La Dea" rozpocznie zmagania w Lidze Mistrzów. Na początek czeka ją starcie z Paris Saint-Germain.