Ekspert wskazał następcę Wojciecha Szczęsnego w bramce reprezentacji Polski. "Ma wszelkie predyspozycje"

Kto będzie następcą Wojciecha Szczęsnego w bramce reprezentacji Polski? Jacek Kazimierski, trener bramkarzy w kadrze Franciszka Smudy, w rozmowie z "niezalezna.pl" wskazał swojego faworyta.
W ostatnich latach rywalizację o miejsce w bramce "Biało-Czerwonych" rywalizowali Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański. Obecnie Paulo Sousa nie ukrywa, że ma zamiar stawiać na golkipera Juventusu.
Obaj bramkarze mają już jednak swoje lata. Jacek Kazimierski powoli zaczyna się zastanawiać, kto w przyszłości zajmie miejsce między słupkami w meczach kadry.
Zdaniem 61-latka na pewniaka do gry wyrasta Bartłomiej Drągowski. Ekspert od dawna jest pod wrażeniem umiejętności golkipera Fiorentiny.
- Bardzo mi się podobał w czasach, gdy bronił w Jagiellonii. Miał niesamowitą smykałkę do gry. We Fiorentinie też sobie poradził. Refleks, szybkość reakcji, technika. Jego atutem jest fakt, że ma dopiero 23 lata - oznajmił.
- Ma wszelkie predyspozycje, by być w przyszłości bramkarzem numer jeden w reprezentacji. Jako młody chłopak dopiero stawiający pierwsze kroki w Ekstraklasie, robił na mnie większe wrażenie, niż Wojtek Szczęsny na pierwszym treningu w kadrze. Był jakiś taki sztywny. Nie było po nim widać, że to jakiś super talent - dodał.
- Kiedy obserwowałem „Lewego”, jak jeszcze z Dortmundu przyjeżdżał na kadrę, to z każdym kolejnym zgrupowaniem robił kolosalny postęp. Był coraz lepszy. Podobnie jest z Bartkiem - zakończył.