El. ME. Łukasz Fabiański jest optymistą przed meczem z Austrią. "Potrafimy odpowiadać na niepowodzenia"

Polacy w piątkowym meczu ze Słowenią zaprezentowali się fatalnie. Nie dość, że przegrali 0:2, to jeszcze nic dobrego nie można było powiedzieć o ich grze. Mimo tego Fabiański pozostaje optymistą przed spotkaniem z najtrudniejszym grupowym rywalem.

- Przeżyliśmy razem wiele sytuacji i potrafiliśmy się podnieść, z tym że teraz jakoś nie upadliśmy. Oczywiście porażka ze Słowenią boli. Ale doświadczenie podpowiada, że niemal zawsze byliśmy w stanie odpowiadać na niepowodzenia - stwierdził Fabiański w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Bramkarz West Hamu może być pewny występu przeciwko Austrii. Jerzy Brzęczek już wcześniej zapowiedział, że 34-latek będzie miał miejsce w składzie aż do końca eliminacji.

- Ciężko pracuję, walczę i często powtarzam, że niezmiennie aspiruję do roli pierwszego bramkarza. Nie mogłem być zaskoczony miejscem w pierwszym składzie - przyznał Fabiański.