Kontrowersje, brak goli i... duże rozczarowanie. W El Clasico remis ze wskazaniem na Real [WIDEO]
![Kontrowersje, brak goli i... duże rozczarowanie. W El Clasico remis ze wskazaniem na Real [WIDEO] Kontrowersje, brak goli i... duże rozczarowanie. W El Clasico remis ze wskazaniem na Real [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/318/5dfa8f1e109b4.jpg)
Były emocje i kontrowersje, goli zabrakło. Barcelona zremisowała z Realem 0:0. Lepsze wrażenie pozostawili po sobie goście.
Barcelona pierwszy raz groźnie zaatakowała już w 4. minucie. Messi długim podaniem z głębi pola uruchomił Albę, ten natychmiast zagrał do Suareza, który nie zdołał jednak opanować piłki. Gdyby to zrobił, znalazłby się w sytuacji sam na sam z Courtois.
W kolejnych minutach zarysowała się przewaga Realu, który długo utrzymywał się przy piłce i poważnie zagrażał bramce ter Stegena. Goście byli blisko strzelenia gola w 17. minucie. Po rzucie rożnym głową strzelał Casemiro, a Pique wybił piłkę z linii bramkowej.
Gorąco w polu karnym Barcelony było także w kolejnych minutach. Dwukrotnie na boisko padł Raphael Varane, którego powstrzymywali Lenglet i Rakitić. Sędzia nie przerwał gry, choć nie brakuje głosów, że Realowi należały się dwa rzuty karne.
Barcelona pierwszy strzał na bramkę oddała w 31. minucie. Do piłki odbitej przez Courtois doszedł Messi, ale jego uderzenie przed pustą bramką zatrzymał Ramos. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Valverde kropnął z woleja, ale piłka przeleciała o pół metra obok słupka.
Gospodarze nie radzili sobie z pressingiem i agresywną grą Realu. Ponownie groźniej zaatakowali dopiero po godzinie gry. Griezmann wyłożył piłkę Messiemu, ale ten będąc kilka metrów przed bramką... skiksował.
W 68. minucie zagotowało się w polu karnym Barcelony. Valverde odegrał do Bale'a, a ten z kilkunastu metrów posłał piłkę w boczną siatkę.
Barcelona niezłą akcję przeprowadziła w 71. minucie, gdy po kombinacyjnej akcji do sytuacji strzeleckiej doszedł de Jong. Holender uderzył zbyt lekko, by zaskoczyć Courtois. Po chwili piłka znalazła się w bramce Barcelony. Gol Bale'a nie został jednak uznany. Na wcześniejszym etapie akcji na spalonym był Mendy.
W końcówce meczu obaj trenerzy próbowali zmienić przebieg gry zmianami. Zidane wysłał na boisko Rodrygo i Modricia, Valverde wprowadził Fatiego. Nie przyniosło to jednak żadnego efektu. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.