Enrique wypalił do dziennikarzy. "To nie są zakupy w Auchan"

Paryżanie znajdują się w bardzo komfortowej sytuacji finansowej. Właściciele z Kataru sprawiają, że klub dysponuje niemal nieograniczonym budżetem na rynku transferowym.

PSG potrafiło dokonywać ogromnych inwestycji. W poprzednim sezonie wydano na transfery 245 mln euro, a w rozgrywkach 2023/24 aż 454,5 mln euro.

Tegoroczne lato było pod tym względem spokojniejsze. Paryżanie przeznaczyli nieco ponad 100 mln euro. Na Parc des Princes trafili Ilja Zabarny i Lucas Chevalier. Luis Enrique został zapytany o to, czy nie oczekiwał większej liczby wzmocnień.

- Czy żałuję, że latem nie przyszło więcej zawodników? Nie, nie, pod żadnym pozorem. Niełatwo ściągnąć zawodnika do PSG. To nie są zakupy w Auchan, gdzie idziesz i bierzesz, co chcesz. Przeprowadzając transfer, musisz zwracać uwagę na wszystko, na jakość piłkarza, osobowość, na cenę, bo jeśli jest zbyt wysoka, to zawodnik od razu znajduje się pod większą presją. Nie zmieniłbym niczego w naszym składzie - podkreślił Enrique, cytowany przez RMC Sport.

PSG zajmuje obecnie trzecie miejsce w Ligue 1. W najbliższej kolejce mistrzowie Francji zagrają z Auxerre.

W przyszłą środę podopieczni "Lucho" przystąpią do hitowego starcia. Zagrają na wyjeździe z Barceloną w drugiej kolejce Ligi Mistrzów.