Erik ten Hag apeluje do kibiców Manchesteru Untied. Podał przykład dwóch młodych piłkarzy

W poprzedniej kampanii "Czerwone Diabły" sięgnęły po Puchar Ligi Angielskiej, grały w finale Pucharu Anglii i bez problemu zakwalifikowały się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Teraz po tych osiągnięciach praktycznie nie ma już śladu.

Według angielskich mediów Erik ten Hag usłyszał ultimatum od nowego współwłaściciela Manchesteru United. Zostanie zwolniony, jeśli nie zajmie miejsca w pierwszej czwórce Premier League.

Na jego następcę szykowany jest podobno Roberto De Zerbi. Holender musi się mieć na baczności, ale na razie wciąż apeluje o cierpliwość. Nie zmieniło się to przed meczem Pucharu Anglii z Nottingham Forest.

Ten Hag podał przykłady dwóch piłkarzy, którzy ostatnio stali się wiodącymi postaciami "Czerwonych Diabłów". Wierzy, że w przypadku pozostałych graczy będzie podobnie.

- Wierzę w moich zawodników. Oni potrzebują czasu. Wprowadziłem Kobbie'ego Mainoo i wszyscy to kwestionowali. Teraz ci sami ludzie mówią, że powinien znaleźć się w angielskiej kadrze - stwierdził Ten Hag.

- Z Alejandro Garnacho było tak samo. Pytali: "Co robi trener" Co robi sztab?". Wszystko było podobnie. A oni po prostu potrzebują czasu - podkreślił szkoleniowiec United.