Erling Haaland już strzela dla Manchesteru City. Zabójcza akcja z Grealishem w starciu z Bayernem [WIDEO]

Mecz z Bayernem Monachium był okazją do oficjalnego debiutu Erlinga Haalanda w Manchesterze City. Przeciwko Club America Norweg usiadł na ławce, lecz nie został wpuszczony na boisko. W starciu z "Die Roten" trafił do wyjściowej jedenastki.

Podopieczni Pepa Guardioli już na samym początku narzucili swoje warunki gry. Anglicy byli stroną dominującą i szybko udało im się przypieczętować przewagę.

W 12. minucie swojego pierwszego gola dla Manchesteru City strzelił Haaland. Norweg otrzymał idealne dogranie od Grealisha i bez najmniejszych problemów trafił do siatki.

Niedługo po bramce zdobytej przez nowego napastnika "The Citizens" spotkanie zostało przerwane. Wszystko przez burzę, która rozpętała się nad Lambeau Field.

Po powrocie na boisko kibice nie zobaczyli już więcej goli. Co jednak ciekawe - Bayern został pozbawiony dogodnej szansy na doprowadzenie do wyrównania. Sędzia zakończył mecz, gdy Joshua Zirkzee wychodził do sytuacji sam na sam z golkiperem angielskiego giganta.