Fani Bodo/Glimt sprawili "niespodziankę" piłkarzom Tottenhamu. Niezbyt przyjemną [WIDEO]
Już wkrótce Bodo/Glimt zmierzy się z Tottenhamem w ramach rewanżu w półfinałowym dwumeczu Ligi Europy. Na noc przed meczem, piłkarzy angielskiego klubu czekała niezbyt miła niespodzianka.
W czwartek rozpoczną się półfinałowe rewanże w Lidze Europy, które wyłonią tegorocznych finalistów rozgrywek. O miejsce w meczu o trofeum walczą między innymi Bodo/Glimt i Tottenham Hotspur. W pierwszym meczu w Londynie to "Koguty" odniosły triumf 3:1 po dość jednostronnym widowisku (więcej TUTAJ).
Choć po tym meczu bardzo łatwo wysunąć wnioski na temat tego, kto jest faworytem tego pojedynku, to fani klubu z Norwegii robią wszystko, żeby tak nie było. Na noc przed rewanżem na stadionie Bodo postanowili oni "zadbać" o to, aby piłkarze przeciwnej drużyny nie mogli spokojnie zasnąć.
O godzinie 2:37, przy hotelu, w którym przebywała drużyna Tottenhamu, można było dostrzec strzelające fajerwerki.
To nie pierwsza taka sytuacja w tym roku. Jeszcze w kwietniu głośno było o fanach Borusii Dortmund, którzy w podobny sposób postanowili przywitać u siebie drużynę FC Barcelony (więcej TUTAJ).
Bodo/Glimt podejmie Tottenham w czwartek o 21:00 na Aspymyra Stadium. Zwycięzca dwumeczu zagra z wygranym pary Manchester United - Athletic Bilbao. Finaliści zostaną wyłonieni w równolegle rozgrywanych meczach.