Fani sprankowali piłkarzy. Tego jeszcze nie grali

Fani sprankowali piłkarzy. Tego jeszcze nie grali
Źródło: Facebook / Loto-Popo Football Club
Afrykański futbol nie przestaje zawodzić. Niewinny żart kibiców wycelowany w zawodników może zakończyć się batalią w federacji.
W ostatnim czasie rozegrano mecze 23. kolejki benińskiej ekstraklasy. Wśród nich znalazło się spotkanie Loto-Popo z Bani Ganse. Nie miało ono większej historii!
Dalsza część tekstu pod wideo
Mecz zakończył się wynikiem 1:0. Od kilku dni tamtejsze i nie tylko tamtejsze media żyją jednak przede wszystkim kulisami widowiska. I to niezwykle kuriozalnymi.
Niedługo po ostatnim gwizdku goście oskarżyli kibiców gospodarzy o nieczyste praktyki. Mowa o rozpyleniu w klubowym autokarze drażniących skórę produktów. Najbardziej prawdopodobne wydaje się użycie proszku na swędzenie.
Czyn ten uznano za wyjątkowo złośliwy, bo po starciu Bani Ganse czekała kilkunastogodzinna podróż powrotna. Loto-Popo szybko ustosunkowało się do zarzutów.
Okazało się, że to klub zainicjował zdarzenie i uczynił fanów zaledwie wykonawcami. Zamierzał w ten sposób zemścić się za zajście, do którego doszło w przerwie.
Pracownicy Bani Ganse mieli wówczas zanieczyścić boisko podejrzanymi substancjami. Aby się ich pozbyć, postanowiono obficie skropić murawę wodą święconą.
Sprawa nadal budzi silne emocje. Niewykluczone, że kluby zostaną ukarane przez miejscową federację. Jedno jest pewne. Warto śledzić kolejne starcie obu ekip.
Redakcja meczyki.pl
Michał BonclerWczoraj · 21:30
Źródło: X

Przeczytaj również