"Fatalna wiadomość. To niemożliwe". Nawałka dosadnie o kontuzji Lewandowskiego
Robert Lewandowski naderwał mięsień dwugłowy uda i nie zagra w pierwszym meczu Polaków na EURO 2024. W rozmowie z WP Sportowe Fakty na temat urazu napastnika wypowiedział się Adam Nawałka.
Były selekcjoner reprezentacji Polski nie ma wątpliwości, że kontuzja "Lewego" to fatalna wiadomość dla reprezentacji Polski. Uważa, iż kapitana nie da się zastąpić, a Michał Probierz musi zmienić taktykę na spotkanie z Holandią.
- Jestem z Robertem całym sercem i trzymam kciuki, by jak najszybciej wrócił do gry. Myślę, że podobne odczucia ma wielu kibiców reprezentacji. Uraz Roberta w takim momencie to fatalna wiadomość dla kadry i dramat samego piłkarza. Musimy jednak z tym żyć. Kontuzje to niestety część piłki nożnej. Teraz liczy się przede wszystkim zdrowie Roberta - powiedział Nawałka.
- Wszyscy wiemy, ile znaczy Lewandowski dla reprezentacji. I jak zależy mu na drużynie narodowej. To człowiek, który kadrze daje wszystko, co ma. Jego zastąpienie jeden do jednego jest niemożliwe, to bezdyskusyjne - dodał.
- Jednocześnie reprezentacja musi nadal funkcjonować. Bez Roberta model gry drużyny ulega zmianie, bo doskonale tworzy on przestrzeń dla innych piłkarzy. Zadaniem sztabu jest przygotować się na różne scenariusze. I wdrożyć w takich okolicznościach nowy wariant personalny czy taktyczny - podkreślił.
Nawałka ubolewa także nad kontuzją Arkadiusza Milika. W rozmowie z WP Sportowe Fakty przyznał, że mocno liczył na dobry występ napastnika Juventusu na turnieju w Niemczech.
- Bardzo szkoda mi Arka Milika. Liczyłem, że mistrzostwa Europy będą dla niego swoistym powrotem do tego, co było w 2016 roku we Francji, gdzie stanowił bardzo ważne ogniwo reprezentacji - stwierdził.