Fatalne wieści dla Polski! Ogromna dramaturgia w meczach Austrii i Danii

Co tam się działo?! Bramka dla reprezentacji Szkocji z 93. minuty meczu pogrążyła Polskę. Triumf Wyspiarzy nad Danią (4:2) sprawił, że biało-czerwoni nie utrzymali I koszyka przed losowaniem baraży. Bezpośredni awans na mundial, poza Szkocją, wywalczyła też Austria.
Mecze Szkocja - Dania i Austria - Bośnia i Hercegowina były najważniejszymi z perspektywy reprezentacji Polski. Triumfy Szkocji lub/i Bośni i Hercegowiny z miejsca degradowały biało-czerwonych do II koszyka przed losowaniem baraży.
Szkocja - Dania 4:2
Gorzej rozpocząć się nie mogło. Już w trzeciej minucie na prowadzenie wyszła bowiem reprezentacja Szkocji. Kapitalnym uderzeniem z przewrotki popisał się Scott McTominay, który trafił na 1:0.
Dania szybko mogła odpowiedzieć za sprawą Rasmusa Hojlunda. Lekko ponad kwadrans później atakujący Napoli umieścił piłkę w siatce. Gol ten nie został jednak uznany z powodu faulu napastnika.
Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy znów zagotowało się pod bramką Szkotów. W centrum uwagi ponownie znalazł się Hojlund. Groźny strzał Duńczyka na rzut rożny sparował jednak Craig Gordon.
Na odpowiedź Duńczyków było trzeba poczekać do 57. minuty. Bramkę na 1:1 po uderzeniu z rzutu karnego zdobył Hojlund. Decyzja o przyznaniu "jedenastki" gościom przez Szymona Marciniaka wywołała wiele kontrowersji.
Chwilę później polski arbiter wyrzucił z boiska Rasmusa Kristensena. Reprezentant Danii obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Więcej na temat decyzji Marciniaka pisaliśmy TUTAJ.
Gra w przewadze poskutkowała drugim golem dla Szkotów. Do siatki trafił Lawrence Shankland. Gdy niemal wszystko wskazywało na to, że gospodarze pojadą na mundial, odpowiedzieli Duńczycy.
Do siatki trafił Patrick Dorgu, który w 82. minucie wykorzystał zamieszanie w polu karnym Szkotów i strzelił gola na 2:2. Na tym się jednak nie skończyło.
W 93. minucie bohaterem Szkocji został Kieran Tierney. Chwilę później wszelkich formalności dopełnił natomiast Kevin McLean. Dwa szybko strzelone gole dały Wyspiarzom pierwsze miejsce w grupie i bezpośredni awans na mistrzostwa świata. Do baraży spadła natomiast Dania.
Trafienia z ostatnich minut meczu pogrążyły również reprezentację Polski. Biało-czerwoni nie zdołali utrzymać miejsce w I koszyku baraży.
Austria - Bośnia i Hercegowina 1:1
Równie fatalnie z perspektywy Polski rozpoczęło się starcie Austrii z Bośnią i Hercegowiną. Wystarczyło raptem 12 minut, aby na prowadzenie za sprawą Harisa Tabakovicia wyszli goście.
Austria robiła, co tylko mogła, aby jak najszybciej odwrócić rezultat spotkania. Tuż przed przerwą o krok od wpisania się na listę strzelców był Konrad Laimer. Piłkarz Bayernu Monachium umieścił piłkę w siatce, jednak po analizie VAR-u gola anulowano z powodu faulu.
Wyraźna przewaga Austrii przełożyła się na trafienie w 77. minucie. Do piłki wrzuconej z bocznego sektora boiska, a następnie odbitej od poprzeczki, jako pierwszy doskoczył Michael Gregoritsch. 31-latek najlepiej odnalazł się w ogromnym zamieszaniu i trafił na 1:1.
Mecz rozgrywany w Wiedniu finalnie zakończył się remisem 1:1. Austria jest już zatem pewna wyjazdu na przyszłoroczne mistrzostwa świata. Bośnia zagra w barażach - niewykluczone, że w półfinale trafi na Polskę.