Faworyt pokazał moc na PNA. Trzy gole w 13 minut

Algierczycy w dwóch wcześniejszych meczach nie tylko odnieśli dwa zwycięstwa, ale nie stracili nawet gola. Starcie z outsiderem grupy, Gwineą Równikową, rozpoczęli z dużym animuszem.

Już w 19. minucie faworyci wyszli na prowadzenie. Hadj Moussa dośrodkował z rzutu rożnego do Belaida, a ten mógł cieszyć się z pierwszego gola w narodowych barwach.

To był jednak dopiero początek tego, co Algierczycy zaprezentowali w pierwszej połowie. Jeszcze przed przerwą do siatki trafili kolejną Chaibi oraz Maza.

W drugiej części spotkania faworyci nie musieli już forsować tempa. Gwinea Równikowa zdołała zdobyć za to bramkę honorową. W 50. minucie do siatki trafił Nsue, lecz to Algieria wygrała 3:1 i zajęła pierwsze miejsce w grupie E.

Drugą lokatę wywalczyła reprezentacja Burkina Faso. Zaczęło się od gola Lassiny Traore z 16. minuty spotkania. Sudan miał doskonałą szansę na wyrównanie, lecz nie wykorzystał rzutu karnego. Nieskuteczny z jedenastu metrów był Al Gozoli Nooh.

W końcówce zawodnicy z Burkina Faso dobili rywali za sprawą Kousassiego. Mimo porażki Sudan zagra jednak w 1/8 finału, wchodząc do fazy pucharowej z trzeciego miejsca.