FC Barcelona. Arthur Melo spowodował wypadek. Był pod wpływem alkoholu

Źle kończy się pobyt Arthura Melo w Barcelonie. Brazylijczyk spowodował wypadek samochodowy.
Do zdarzenia doszło nad ranem w miejscowości Palafrugell w Katalonii. Ferrari, którym jechał 24-latek, nagle zjechało na chodnik i uderzyło w latarnię. Badanie wykazało, że piłkarz miał 1,05 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
To ostatnie dni Arthura w Barcelonie. Piłkarz podpisał już kontrakt z Juventusem. Jego zawodnikiem formalnie zostanie 1 września.
Brazylijczyk w ostatnich tygodniach jest na cenzurowanym. Piłkarz odmówił powrotu do Barcelony i podjęcia treningów z drużyną przed jej meczami w Lidze Mistrzów.
- To niedopuszczalne. Zostanie ukarany finansowo - komentował zachowanie gracza Josep Maria Bartomeu.
Arthur Melo trafił do Barcelony w 2018 roku. W jej barwach zaliczył 72 występy, w których strzelił cztery gole i sześć razy asystował kolegom.