FC Barcelona. "Bardziej zdeterminowani, wypoczęci". Dudek wytknął błąd Xaviemu. Poszło o Lewandowskiego

W minioną środę FC Barcelona pożegnała się z rozgrywkami Pucharu Króla. Lepszy okazał się Athletic Bilbabo, który po dogrywce wygrał 4:2 (2:2, 2:0).

"Blaugranie" nie pomogło nawet trafienie Roberta Lewandowskiego. Reprezentant Polski szczęśliwie strzelił gola w 26. minucie, ale ostatecznie został zmieniony. Już w drugiej połowie wszedł za niego Joao Felix.

Za swój występ "Lewy" zebrał mieszane recenzje. Z jednej strony doceniono, że wywarł na rywalu presję i dzięki temu zdobył bramkę, z drugiej zaś oceniono, że nie był szczególnie przydatny w akcjach zespołowych. Teraz temat ten podjął Jerzy Dudek, który ocenił, że napastnik w ogóle nie powinien znaleźć się w wyjściowym składzie.

- Gdybym miał szukać błędu u Xaviego, to może niepotrzebnie wystawił Roberta od początku, a posadził tych, którzy błysnęli z Realem Betis. Może byli bardziej zdeterminowani, wypoczęci, w lepszej formie i to oni powinni wyjść w pierwszym składzie. A "Lewy" wchodząc na dwadzieścia minut, byłby bardziej świeży. (...) Dlatego nie miałbym tu pretensji do "Lewego", ale bardziej wytknąłbym jednak brak wyczucia ze strony Xaviego, który tutaj bardzo mocno się pomylił - stwierdził w Super Expressie.

- Robert został znowu zmieniony, ale to jest pokłosie tego, że w pewnym momencie ten zespół przestaje grać. Xavi poszukuje zmiany. W poprzednim meczu z Betisem te zmiany dały pozytywny efekt, bo dwa gole w końcówce rozbiły rywala. To było pozytywne, choć już bez "Lewego", który niby się cieszył, ale tak nie za bardzo. Nikt się cieszy, gdy schodzi z boiska. Żaden zawodnik nie jest z tego powodu specjalnie uradowany. To świadczy o atmosferze w Barcelonie - podsumował dawny zawodnik Realu Madryt.

FC Barcelona pożegnała się już z dwoma szansami na trofeum, pozostała jej rywalizacja w La Liga oraz Lidze Mistrzów. Kolejne spotkanie "Blaugrany" zaplanowano na 27 stycznia, gdy zmierzy się z Villarrealem. W bieżącym sezonie Lewandowski strzelił 13 goli w 28 spotkaniach.