Wyjaśniła się przyszłość Memphisa Depaya. Olympique Lyon poznał decyzję FC Barcelony

Na transfer Depaya bardzo liczył Ronald Koeman. Sam piłkarz też dawał do rozumienia, że chce przenieść się na Camp Nou. Warunki kontraktu z katalońskim klubem ustalił już we wrześniu. Do porozumienia doszły też kluby - Barcelona miała zapłacić 25 mln euro.

Mimo tego do transferu nie dojdzie. Dlaczego? Barcelona nie mogła sobie na niego pozwolić, bo w klubie został Ousmane Dembele. Francuzem interesował się Manchester United. Zdaniem Guillema Balague jego wypożyczenie do tego klubu upadło po tym, jak wicemistrzowie Hiszpanii zażądali od swojego piłkarza przedłużenia kontraktu o kolejny rok.

W tej sytuacji Barcelona oficjalnie przekazała Lyonowi, że rezygnuje z transferu reprezentanta Holandii. Olympique mimo tego przesłał na Camp Nou wszystkie dokumenty niezbędne do finalizacji transakcji.

Kontrakt Depaya z Lyonem wygasa już w połowie przyszłego roku. Jean-Michel Aulas, prezydent francuskiego klubu, niedawno zdradził, że złożył kapitanowi swojej drużyny ofertę przedłużenia umowy. Propozycję określił jako "piękną".

Barcelona nie pozyska też raczej Erica Garcii - wciąż nie potrafi porozumieć się z Manchesterem City w sprawie wysokości kwoty odstępnego. Camp Nou opuści za to Rafinha Alcantara, który przeniesie się do PSG.