Media: FC Barcelona gotowa na sprzedaż Lewandowskiego. Hiszpanie nie mają złudzeń, klub czeka na oferty

Media: FC Barcelona gotowa na sprzedaż Lewandowskiego. Hiszpanie nie mają złudzeń, klub czeka na oferty
Pressinphoto/Pressfocus
Chociaż jeszcze kilka miesięcy temu taka sytuacja wydawała się nierealna, to obecnie coraz więcej wskazuje, że Robert Lewandowski może odejść z FC Barcelony w trakcie letniego okienka transferowego. Dziennikarz Alfredo Martinez przekonuje, że reprezentant Polski nie jest już dłużej nietykalny.
W ostatnich ośmiu meczach FC Barcelony Robert Lewandowski zaledwie raz trafił do siatki. Kapitanowi reprezentacji Polski udało się strzelić gola przeciwko Gironie, ale jego zespół przegrał wówczas 2:4 (1:2). Tym samym doświadczony napastnik musi mierzyć się ze sporą krytyką.
Dalsza część tekstu pod wideo
35-latkowi doskwiera przede wszystkim nieskuteczność. Jego koledzy wciąż kreują sporo sytuacji, a on nie może narzekać na brak kontaktów z piłką w polu karnym rywala. Problemem jest jednak wykończenie, co dobrze pokazało starcie z Almerią, gdzie Luis Maximiano kilkukrotnie powstrzymał "Lewego".
Brak regularnie zdobywanych bramek, który wyróżniał kadrowicza Michała Probierza w poprzednich sezonach, sprawił, że "Blaugrana" zaczęła zastanawiać się nad pozycją napastnika w hierarchii całego zespołu. Według dziennikarza Alfredo Martineza doszło do znaczącej zmiany - Lewandowski nie jest już nietykalny. Klub jest gotowy na sprzedaż swojego gwiazdora.
Jednocześnie FC Barcelona zupełnie wykluczyła możliwość zimowej przeprowadzki. Obecnie Xavi nie ma innego pomysłu na obsadzenie "dziewiątki", a jego drużynę czeka rywalizacja na trzech frontach. Niemniej potencjalna transakcja po zakończeniu bieżącego sezonu wchodzi już w grę.
"Blaugrana", jak podał wspomniany Martinez, spodziewa się ofert przede wszystkim z Bilskiego Wschodu. Klub nawiązał już wstępne kontakty z saudyjskim pośrednikiem, który jest konieczny przy dopinaniu formalności. W dalszej kolejności Katalończycy będą czekali na konkretne oferty, a te wydają się bardzo realne. Saudyjczycy już wcześniej czaili się na "Lewego", ale wówczas on sam nie chciał nawet słyszeć o pożegnaniu z Europą.
Teraz jednak wszystko się zmieniło, chociaż decydujące słowo wciąż będzie należało do Polaka. Bez jego zgody transferu nie dojdzie do skutku. Ma to związek między innymi z podpisaną w 2022 roku umową, która jest ważna aż do 30 czerwca 2026 roku.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk24 Dec 2023 · 13:58
Źródło: Alfredo Martínez

Przeczytaj również