"FC Barcelona i Juventus wiszą na włosku". UEFA chce szybkich decyzji ws. potęg
UEFA chce jak najszybciej rozstrzygnąć sprawy FC Barcelony i Juventusu. Obu klubom w teorii grozi nawet wykluczenie z europejskich pucharów.
Barcelonie grożą konsekwencje w związku ze sprawą Negreiry. Klub przez lata opłacał byłego wiceprzewodniczącego Komitetu Technicznego Sędziów. Oficjalnie przekazywał mu pieniądze za raporty techniczne na temat arbitrów.
Hiszpańska prokuratura uważa jednak, że mogło dojść do korupcji. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu. Zarzuty postawiono m.in. klubowi i jego byłym prezydentom.
Z kolei Juventusowi grożą konsekwencje z powodu nieprawidłowości finansowych. Klubowi odebrano nawet 15 punktów w tym sezonie Serie A, ale niedawno anulowano tę karę.
Według włoskich mediów postępowanie ws. Juventusu prowadzi już UEFA. Klubowi grozi ponoć roczne wykluczenie z europejskich pucharów.
Podobna może być kara dla Barcelony. Co prawda ostatnio Joan Laporta spotkał się z Aleksandrem Ceferinem, ale szef UEFA - jak twierdzi "Marca" - był nieczuły na jego argumenty. Federacja chce ponoć szybko wyjaśnić sprawę i ewentualnie nałożyć karę przed startem następnego sezonu.
Hiszpański dziennik podkreśla, że UEFA walczy o to, by jej rozgrywki nie miały żadnej skazy. Z tego powodu nie zamierza przeciągać postępowania. - Barcelona i Juventus wiszą na włosku - komentuje "Marca".