FC Barcelona. Leo Messi ma dość transferowych spekulacji. Jest zmęczony i sfrustrowany plotkami o PSG

Obecna umowa Leo Messiego z FC Barceloną wygasa w czerwcu tego roku. To powoduje, że zgodnie z przepisami gwiazdor ma prawo negocjować obecnie z dowolnym klubem i związać się z nim od lipca.

Niedawno portal "Goal.com" przekazał, iż Argentyńczyk nie zamierza tego robić. Dziennikarze zapewniają, że piłkarz konsekwentnie odmawia rozmów na temat przyszłości z Paris Saint-Germain oraz Manchesterem City.

Messi chce poczekać na wyniki wyborów prezesa FC Barcelony, które zaplanowano na 7 marca. Zamierza porozmawiać z nowym sternikiem klubu, usłyszeć plan na jego odbudowę i podjąć decyzję dopiero po sezonie.

Te doniesienia potwierdza teraz hiszpańska "Marca". Według dziennika Messi jest zmęczony i sfrustrowany ciągłymi plotkami na temat tego, że może wylądować w Paryżu.

Podkręcają je jednak sami zawodnicy mistrzów Francji - Neymar, Leonardo Paredes czy Angel Di Maria, którzy w mediach mówią o potencjalnym transferze zawodnika Barcelony. Ma to na celu wytrącenie piłkarzy "Baugrany" z równowagi przed dwumeczem obu drużyn w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Na razie Messi chciałby się skupić na pozostałej części sezonu. Później określi plany na przyszłość, a decydujący wpływ będą miały nie pieniądze, lecz nastawiony na wygrywanie projekt sportowy.