FC Barcelona mogła stracić wielki talent. Klub z Premier League kusił piłkarza dużymi pieniędzmi

"Blaugrana" początku tego sezonu nie może zaliczyć do udanych, ale fani drużyny pozytywów mogą upatrywać w dobrej postawie wychowanków. To właśnie piłkarze z La Masii mają być ratunkiem dla zadłużonego klubu.

W obecnych rozgrywkach prawdziwą furorę robi Gavi. 17-latek dopiero niedawno zadebiutował w pierwszej drużynie FC Barcelony, a już dostał powołanie od Luisa Enrique i wystąpił od pierwszej minuty w meczu Ligi Narodów z Włochami.

Hiszpańskie media informowały ostatnio, że "Barca" chce przedłużyć kontrakt z rewelacyjnym nastolatkiem. W nowej umowie piłkarza ma znaleźć się klauzula odstępnego w wysokości 500 milionów euro.

Jak donosi "Cadena SER", jeszcze przed debiutem w pierwszej drużynie Barcelony Gavi mógł odejść z klubu. Jego talent szybko został bowiem dostrzeżony przez skautów z Premier League.

Jeden z angielskich zespołów chciał sprowadzić pomocnika, gdy ten miał jeszcze 16 lat. W zamian za trzyletni kontrakt zawodnikowi oferowano aż pięć milionów euro.

Hiszpan nie zdecydował się jednak na zmianę otoczenia i szybko odrzucił ofertę. Swoją przyszłość wiąże z klubem z Camp Nou i nie ma zamiaru odchodzić z drużyny.